LECZENIE – artykuł zaktualizowany
Poniższy artykuł został zaktualizowany. Wcześniej stanowił o tym, że nie ma skutecznego leku na chorobę devica. Ale w czerwcu 2019 r. amerykańska Agencja Żywności i Leków FDA zaaprobowała eculizumab do leczenia devica, dokładnie rok później – inebilizumab, a w sierpniu 2020 r. trzeci lek – satralizumab.
Na stronie internetowej Fundacji Charytatywnej Guthy-Jackson można znaleźć wiele informacji na temat nowych leków na NMOSD ( i nie tylko ) :
Mało pocieszający jest fakt, że eculizumab jest jednym z najdroższych leków w Polsce i póki co nie ma wskazań, by stosować go w NMO. Niemniej, światełko w tunelu się zapaliło, czekamy na odpowiedź Europy i Polski.
Tymczasem, póki najnowsze leczenie jest jeszcze poza naszym zasięgiem, nie pozostajemy bezbronni i są terapie, które pomogą nam w zarządzaniu naszą chorobą.
W leczeniu devica wysiłek nasz i lekarzy skierowany jest na dążeniu do zmniejszenia częstości rzutów, a tym samym zapobiegania uszkodzeniom tkanki.
Mniej rzutów = mniej uszkodzeń w układzie nerwowym
Ostre nawroty choroby traktowane są kortykosteroidami. Sterydy są zresztą podstawową grupą leków. W leczeniu wykorzystuje się również plazmaferezy ( oczyszczanie osocza z przeciwciał ), immunoglobuliny, rituksimab ( monoklonalne przeciwciało przeciwko CD20, niszczące limfocyty B ), a także leki immunosupresyjne jak mitoksantron, azatioprynę, mykofenolat mofetilu.
Ja osobiście od paru ładnych lat przyjmuję azatiprynę ( Imuran ).