Przyjmowanie sterydów powoduje najbardziej uciążliwy ( z kobiecego punktu widzenia ) skutek w postaci zaokrąglonej – jak księżyc w pełni – twarzy.
Woda, która jest zatrzymywana w naszym organizmie, najchętniej wybiera następujące okolice : twarz, brzuch, dłonie i stopy.
Skłamałabym, jakbym napisała, że można temu skutkowi zapobiec. Nie można. Ale z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że można go minimalizować.
Tak k woli przypomnienia : ograniczamy sól w diecie. Dużo pijemy, zwłaszcza wodę i herbatki moczopędne – skrzyp polny, pokrzywę.
Nie mówi się natomiast o tym, że również cukier/ słodycze powodują zatrzymywanie wody i puchnięcie twarzy. Także warto je odstawić nie tylko z powodu obawy przed cukrzycą posterydową.
Warto też zaobserwować, w jaki sposób oddziaływają na nas ostre przyprawy.
Dobrym ratunkiem dla opuchniętej twarzy są odpowiednie masaże i ćwiczenia. Mistrzyniami w masażach twarzy są Azjatki. W Internecie znajdziecie sporo filmików instruktażowych.
Masaże polegają generalnie na delikatnym opukiwaniu twarzy oraz głowy i szyi.
Jeśli posiadamy delikatny masażer – mechaniczne urządzenie do masaży – można nim masować twarz i szyję. A najlepiej granicę pomiędzy nimi, ponieważ po sterydach właśnie ona nam się zaciera.
Jeśli chodzi o ćwiczenia mięśni twarzy i szyi – warto sięgnąć po metody stosowane przez kobiety w celach zapobiegania starzeniu się tych partii ciała. Dobrym ćwiczeniem jest rozciąganie mięśni szyi polegające na unoszeniu głowy do góry i zerkaniu na sufit. Podobnież wychylanie głowy w różnych kierunkach. Tylko spokojnie i delikatnie.